Hej!
Dzisiaj post na temat tego jak dobrze poczuć się z samym sobą, jak uporządkować swoje otoczenie i wnętrze. Mam nadzieję, że się spodoba. :)
- Ciesz się z małych rzeczy.
Co to tak naprawdę znaczy? Cieszyć się błachostakami to nic innego jak czerpanie przyjemności z codziennych, prostych rzeczy. Może to być na przykład chwila z ulubioną herbatą i książką, serial... Pozwala nam to dowartościować rzeczy, które sprawiają nam radość, ale niezbyt zwracamy na to uwagę. Sprawiaj sobie takie przyjemności przynajmniej raz w ciągu dni.
- Uporządkuj swoje otoczenie.
Zanim się za to zabierzesz przygotuj playlistę, która umili Ci ten czas jeśli nie jesteś fanką porządkowania. Niech stanie się ono przejrzyste i relaksuje cię swoim widokiem. Pochowaj zbędne przedmioty do szafek, pudełek itp. Zostaw tylko te przedmioty, które lubisz. Wszystkie te, które wywołują negatywną energię i drażnią cię schowaj lub pozbądź się ich. Pamiętaj otoczenie wpływa na samopoczucie.
- Nie skupiaj się tylko na negatywnych aspektach
Prawda jest taka, że cokolwiek by się nie działo zawsze może być jeszcze gorzej, dlatego warto w takich sytuacjach skupić się na tym co mamy w życiu dobrego i co nas cieszy. Zawsze to choćby na chwile zachmurzy negatywne myśli.
Prawdopodobnie jesteś "bogatszy" od innych ludzi, nawet jeśli nie masz super dużo pieniędzy, ciuchów, najdroższego telefonu. Każdy jest na swój sposób bogaty, wystarczy docenić to co się ma i czerpać z tego radość. Na pewno są ludzie, którzy mają mniej od ciebie i nie smucą się z tego powodu, każdy docenia inne wartości dla jednych mogą to być rzeczy materialne, a dla innych rodzina, przyjaciele i relacje jakie dzielą z innymi ludźmi. Zawsze jednak należ docenić to co się ma niż na to narzekać.
